Komentarze: 4
Dawno juz nie bylam tak szczesliwa dopiero teraz poczulam ze sa wakacje ze zyje jest cudownie zadko sie zdarz ze sie tak czuje wiec musze uwiecznic te chwile dlaczego ciesza nas takie drobne rzeczy we czwartek jade na oboz zeglarski ze znajomymi poprostu juz sie doczekac nie moge. Jestem poprostu okrutnie zmasakrowana i wykonczona mam dosc kupowania i lazenia po miescie w taki upal jutro nic mnie nie wyciagnie na dwor no chyba ze wieczorkiem na spacerek hihihi Moim rodzicom zachcialo sie dzisiaj owocow tak ok 20 i oczywiscie kogo wyslali do najblizszego hipermarketu oczywiscie mnie a ja tam potwornie nie nawidze tych duzych sklepow mam na nie uczulenie sama nazwa,, hipermarket" przyprawia mnie o mdlosci ale tata stwierdzil ze moge sobie kupic kubusia zreszta ktorego teraz pija wiec poszlam z usmiechem na uszach dobra pisze bez sensu wiec ide spac
ps. musze sie przyznac nie udalo mi sie rzucic palenia jest mi z tego powodu bardzo przykro